sobota, 15 października 2011

Jesienny wieczór

Witam ;)

Kolejny samotny wieczór z kubkiem gorącej herbaty w ręku, teraz takie wieczory będą coraz częstsze. Na dworze coraz zimniej, a dziś chyba był pierwszy taki jesienny dzień. Siedząc przed blokiem i patrząc na niebo uświadomiłam sobie, że nadchodzi już jesień - ciemne chmury zabijały lato czyli słońce i błękitne niebo, ale jeszcze słonko się broniło, choć całe niebo było pokryte chmurami. Taa te moje przemyślenia ;)

Chyba łapie jesienną chandrę, z moim samopoczuciem gorzej, od poniedziałku trzeba zacząć się uczyć, bo ostatni tydzień był na luzie bez lekcji, więc trzeba póki się da nałapać ocen dobrych. Muszę znaleźć jakiś dobry temat na maturę z Polskiego. Boję się matury choć to dopiero za rok. Dobrze, że są ze mną przyjaciele, bo nie wiem jak bym tą jesień przetrwała. 

Mam ochotę przeczytać jakąś dobrą książkę lecz nie mam pojęcia za co się złapać, cały regał książek, a ja nie mogę się zdecydować, może coś polecicie ?

O nie! właśnie mi się herbata skończyła, chyba trzeba iść zrobić nową. W taką pogodę to tylko ciepła herbatka lub kakałko i pod kołderkę ,  do tego jakaś dobra książka ewentualnie film i nigdzie nie wychodzić. ;) A co do pogody to dziś padał śnieg z deszczem, a może mi się wydawało ? nie wiem.

W głośnikach leci David Guetta ft Usher - Without You

Kończę te moje wypociny i zmykam po herbatkę miłego wieczoru :))

1 komentarz:

  1. Lubię słuchać jak ktoś mówi. Szczególnie mądrze. Wtedy wiem, że nie marnuję czasu.
    Moja książka na teraz to "Cesarz" Ryszarda Kapuścińskiego. Tak tylko podpowiadam. Będę wpadał częściej, choć czuję się zagrożony ;-)
    Ja się męczę i uczę, a Ty piszesz bezproblemowo tekst. Nie wiem, czy ktoś Cię zainspirował, czy namówił do bloga, ale to świetny pomysł. Ściskam. Znany Anonim

    OdpowiedzUsuń